Daniel Olbrychski uczcił pamięć Wajdy pijąc na parkingu po pogrzebie

2016-10-22 15:16

W tym tygodniu odbył się pogrzeb najsłynniejszego polskiego reżysera, Andrzeja Wajdy. We wtorek w Warszawie odprawiono mszę w jego intencji, a w środę w Krakowie odbył się pogrzeb. Zgodnie z wolą rodziny, Wajda został pochowany w rodzinnym grobie na cmentarzu Salwatorskim. Wśród bliskich przyjaciół żegnających zmarłego znalazł się Daniel Olbrychski, ktory po pogrzebie uczcił śmierć przyjaciela po swojemu.

Daniel Olbrychski

i

Autor: Super Express TV

Daniel Olbrychski niejednokrotnie podkreślał, że to właśnie głównie dzięki Andrzejowi Wajdzie odniósł taki sukces. W środę brał udział w pogrzebie swojego zmarłego przyjaciela i mentora, a po uroczystościach postanowił uczcić jego pamięć na własny sposób. Zamiast stypy, czy licznego spotkania w gronie bliskich Wajdy, poszedł do sklepu z alkoholami razem z Robertem Muchą, kierowcą rajdowym. Kupili alkohol, napoje gazowane i wypili je razem stojąc na parkingu. Tym prostym gestem, bez żadnych wzniosłych słów i okoliczności pożegnał przyjaciela - pijąc jego zdrowie. Po wypiciu Olbrychski i Mucha wsiedli do samochodu, którym podjechała po nich Krystyna Demska-Olbrychska. Andrzej Wajda zmarł 9 października w wieku 90 lat. W jego uroczystościach pogrzebowych oprócz najbliższych oraz ogromnej ilości ludzi ludzi ze świata artystycznego, udział brał także prezydent Duda.

Czytaj: Pogrzeb Wajdy w Krakowie. Relacja z uroczystości [ZDJĘCIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki