Olbrychski, jak prawdziwy dżentelmen, o pieniądzach nie rozmawia. On je zarabia. Kiedy wydawało się, że szczyty swojej kariery ma już za sobą, stał się gwiazdą Hollywood. Najpierw hitowa produkcja "Salt", gdzie zagrał u boku samej Angeliny Jolie (38 l.). Teraz propozycja wystąpienia obok takich hollywoodzkich gwiazdorów jak Michael Douglas (69 l.) czy Christoph Waltz (57 l.). O ile w "Salt" Olbrychski grał rolę drugoplanową, o tyle teraz zagra jedną z trzech głównych. Nic więc dziwnego, że i jego zarobki muszą pójść w górę. Według naszych szacunków może to być pół miliona dolarów!
- Przypuszczam, że tutaj, w Polsce, nie byłoby nikogo stać na zapłacenie takiej gaży... Kilka filmów zagrałem i jak na europejskie warunki dostałem bardzo dobre pieniądze, ale nie szło to w miliony dolarów - mówił aktor w jednym z wywiadów, którego udzielił po udziale w produkcji z Angeliną.
Olbrychski ma się pojawić 4 kwietnia na planie, bajoński kontrakt ma podpisać już dziś.