Daniel Radcliffe boryka się ze sławą i fankami. Odtwórca roli Pottera znany jest na całym świecie, a tym samym grono jego fanek jest całkiem pokaźne.
Niestety Radcliffe nie do końca jest zadowolony z tego faktu. Zwłaszcza, gdy fanki stawiają go w niezręcznych sytuacjach. Jedną z takich sytuacji mogą być na przykład oświadczyny.
Aktor nagrywał wywiad w centrum handlowym w Los Angeles, kiedy podeszła do niego fanka (swoją drogą o głowę wyższa), klęknęła, wyznała miłość i zapytała, czy ożeni się z nią.
Podobno Radcliffe zrobił się cały czerwony i nie bardzo wiedział, jak wybrnąć z sytuacji.Obrócił wszystko w żart...
"Daniel był bardzo zażenowany całą tą sytuacją. Dziewczyna była od niego o głowę wyższa, wyciągnęła i przyklękając, zadała mu to pytanie. Był cały czerwony ze wstydu, policzki mu dosłownie płonęły, ale obrócił to wszystko w żart mówiąc, że gdyby była tu jego dziewczyna, na pewno pobłogosławiłaby ten związek. Na szczęście ludzie obserwujący zdarzenie zaczęli klaskać, a cała sytuacja rozeszła się po kościach" - zdradził świadek zdarzenia "Daily Mail".