Daniel Radcliffe, czyli filmowy Harry Potter wziął udział w teledysku swojej ulubionej kapeli - Slow Club. Odgrywa główną rolę w teledysku - pijanego mężczyzny, który zatacza się sam w opuszczonym barze.
Zważywszy na fakt, iż aktor przyznał się do problemów z alkoholem, zakładamy, że ma duży dystans do siebie. Mamy także nadzieję, że nie powrócił do nałogu...
- To jedna z najbardziej energetycznych i interesujących postaci w obecnych czasach. Jesteśmy mu ogromnie wdzięczni, że zagrał w naszym klipie - podsumowała współpracę z Radcliffem wokalistka zespołu, Rebecca Taylor.
Zobaczcie, jak Daniel wcielił się w rolę na planie teledysku Beginners: