Daniella Obeng nie żyje. Brytyjska wokalistka od kilku miesięcy zmagała się z epilepsją, wywołaną guzem mózgu. Ciało 32-letniej utalentowanej artystki znaleziono w hotelowym pokoju w stolicy Kataru. Jakiś czas temu zdiagnozowano u niej guza mózgu. W Wielkiej Brytanii kobieta została pozbawiona zasiłku chorobowego, gdyż nie miała stałej pracy. Jej sytuacja finansowa znacznie się pogorszyła. Artystka zaczęła zbierać pieniądze na kosztowną operację, która miała uratować jej życie. Ostatecznie Daniella Obeng postanowiła wyjechać do Kataru, gdzie otrzymała kontrakt na występy w hotelu. Przed wyjazdem kobieta udała się do lekarza, który ocenił, że jej stan jest stabilny i nic nie przeszkadza w podróży. Kilka dni po przyjeździe do Kataru piosenkarka została znaleziona martwa w swoim pokoju hotelowym w Dosze, stolicy kraju. Mimo tego, że Obeng zmarła pod koniec września, media dowiedziały się o całej sprawie dopiero teraz, gdy znajomi artystki zorganizowali w internecie zbiórkę na pomoc dziecku zmarłej piosenkarki.
Kilka miesięcy po śmierci Danielli Obeng wciąż nie wiadomo, co było przyczyną jej śmierci. Partner artystki skarży się na urzędniczą bezduszność. Jego zdaniem, gdyby urzędnicy nie wstrzymali wypłaty świadczeń, Daniella nie musiałaby wyjeżdżać za granicę i nadal by żyła.
Kim jest Daniella Obeng? Wychowała się w Manchesterze. Ukończyła studia muzyczne. Jej specjalizacją były takie gatunki jak soul, jazz, folk i pop. Śpiewała od dziecka. Jej muzyczne początki to występy w szkolnych musicalach. "Kiedy śpiewam potrafię wydobywać z ludzi emocje i sprawiać, aby współodczuwali ze mną. To czyni moją prace kompletną" - napisała o sobie w krótkiej notce biograficznej.
Która połowa mózgu dominuje u ciebie. Sprawdź co z tego wynika