Danuta Holecka to najpopularniejsza prezenterka "Wiadomości" ostatnich lat. Po zmianie władzy w Polsce, wszyscy zastanawiają się, czy dziennikarka zachowa pracę w Telewizji Polskiej. Od jakiegoś czasu plotkuje się, że starsza koleżanka Marty Kielczyk, Edyty Lewandowskiej i Michała Adamczyka odejdzie z serwisu informacyjnego TVP1. W sieci pojawiła się nawet data jej ostatniego wydania "Wiadomości". Po raz ostatni na wizji Danuta Holecka miałaby pojawić się 12 grudnia. Dziennikarka została zapytana o te rewelacje.
- Proszę pani, trwa na mnie nagonka, jestem zaszczuwana. Nie chcę niczego komentować - powiedziała Holecka reporterce portalu "Świat Gwiazd". Potem jednak dodała coś, co może szokować. - Co bym nie powiedziała, to będą komentować, pisać, że milionerka… Nie, ja nie chcę nic mówić. Ja to wszystko zbieram i idę do sądu - wyjawiła gwiazda TVP.
Jakiś czas temu Onet poinformował, że Danuta Holecka ma zarabiać z w "Wiadomościach" 50 tys. złotych miesięcznie. Okazuje się, że to sporo mniej, niż kiedyś Piotr Kraśko.