Danuta Stenka to jedna z najbardziej znanych aktorek w Polsce. Oprócz kultowych ról, jak postać Judyty w "Nigdy w życiu", 62-latka wciąż występuje w nowych produkcjach, gdzie niejednokrotnie zachwyca. Najnowszy film "Drużyna A(A)" z jej udziałem właśnie trafił do kin i z tej okazji Danuta Stenka pojawiła się w programie Magdy Mołek, by opowiedzieć nieco o swoim życiu. Nie tylko tym zawodowym, lecz także prywatnym. Gdy prowadząca zadała jej pytanie o to, czy jest szczęśliwa, aktorka zdobyła się na poruszające wyznanie. - Właśnie ostatnimi czasy znowu mam kłopoty ze snem, nie sypiam, jestem zestresowana i tak dalej - zaczęła wyliczać Danuta Stenka. Ale potem pokazała, że w jej życiu jest nadzieja i światełko w tunelu, zaś na wszystko należy patrzeć z pewnej perspektywy i dystansu. Szczegóły poniżej.
Danuta Stenka obrała właściwy kierunek. Poruszające wyznanie 62-letniej aktorki
Magda Mołek, zapowiadając rozmowę z Danutą Stenką w swoich mediach społecznościowych, napisała wprost, że sztuką jest spojrzenie na swoje życie z lotu ptaka. To nawiązanie do dalszej wypowiedzi 62-letniej aktorki, w której odpowiada ona na pytanie o to, czy jest dzisiaj szczęśliwa.
- Jak tylko uniosę się odrobinkę i popatrzę na swoje życie z lotu ptaka, to to jest naprawdę fajne życie. Jestem szczęśliwa. Z wszystkimi tymi przepaściami. Zaliczam pobocza czy ślepe uliczki, niemniej cały czas, krok po kroku, zmierzam... Kierunek, który obrałam, bardzo sobie cenię - powiedziała Danuta Stenka w rozmowie z Magdą Mołek.
W komentarzach fala pozytywnych wpisów. Fani dzielą się swoimi przemyśleniami na temat aktorki, zasypując ją komplementami na temat wyglądu, umiejętności aktorskich czy po prostu mądrych słów, które padły w wywiadzie. Danuta Stenka, mimo upływu czasu, zachwyca nieprzerwanie i to chyba najważniejszy wniosek, wynikający z tych opinii.