Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia nie należały do najszczęśliwszych dla Danuty Szaflarskiej. Aktorka niebawem skończy 101 lat, a wciąż jest aktywna zawodowo. Niestety jej zdrowie dało o sobie znać w pierwszy dzień Świąt. 25 grudnia aktorka trafiła do warszawskiego Szpitala Czerniakowskiego. Szaflarska trafiła na oddział neurologii.
Co było przyczyną wizyty w szpitalu? - Miała kłopoty z mową, z poruszaniem się. Doznała lekkiego udaru - zdradza informator "Dobrego Tygodnia". Aktorka nie była sama w szpitalu. Przy jej łóżku czuwała najbliższa rodzina - dwie córki oraz wnuki. Mamy nadzieję, że pani Danuta szybko wróci do zdrowia i do pracy!