Nie żyje Danuta Szaflarska. Aktorka zmarła 19 lutego 2017 roku. Jej kariera zaczęła się tuż po wojnie. To ona zagrała w pierwszym powojennym filmie "Zakazane piosenki". Szaflarska wystąpiła w 80 filmach (!), ponad 70 sztukach teatralnych i niemal 60 spektaklach Teatru Telewizji. W wieku 92 lat zagrała główną rolę w filmie Pora umierać, za którą wyróżniono ją na festiwalu w Gdyni. W 2008 roku została uhonorowana Złotą Kaczką dla najlepszej aktorki stulecia kina polskiego.
Danuta Szaflarska - życiorys
Aktorka urodziła się na Sądecczyźnie w miejscowości Kosarzyska. Początkowo marzyła o karierze lekarskiej. Jednak po przeprowadzce do Warszawy zdecydowała się spróbować swoich sił w szkole aktorskiej. W 1939 roku ukończyła Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej. Do 1941 roku występowała w Teatrze Polskim w Wilnie. Po wojnie rozpoczęła się jej kariera w filmie. Jej kariera zawodowa trwała 70 lat i ewoluowała od amantki po legendę polskiej kinematografii. Zagrała w takich filmach jak m.in.: "Skarb", "Zemsta", "Ludzie z pociągu", "Dolina Issy", "Pożegnanie z Marią", "Pajęczarki", "Faustyna", "Tydzień z życia mężczyzny", "Nic", "Żółty szalik", "Królowa chmur", "Jeszcze nie wieczór", "Ile waży koń trojański?" i "Pokłosiu".
ZOBACZ: Danuta Szaflarska nie żyje. Największe role aktorki
Danuta Szaflarska - nagrody
W 2005 roku przyznano jej Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, w 2008 roku „Złotą Kaczkę” w kategorii najlepsza aktorka stulecia kina polskiego. Dwa lata temu Szaflarska otrzymała Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski. Przyznano go za wybitne zasługi dla Rzeczpospolitej Polskiej.
"W imieniu rodziny i całego zespołu TR informujemy, że dziś po południu odeszła Danuta Szaflarska – aktorka TR Warszawa, nasza najukochańsza, najmilsza Danusia. Miała 102 lata. Była w naszym zespole od 2010 roku. Kiedy dwa lata temu obchodziła 100 urodziny, zaśpiewaliśmy jej „200 lat”. To był niezwykły dar, być i pracować z Nią. Wnosiła do naszego teatru serce, wrażliwość i artystyczną energię, a zarazem świadomość tradycji i kultury teatralnej. Łączyła nas z przeszłością, a jednocześnie kierowała w przyszłość. Sama przekraczała granice wieku, tak jakby czas dla niej nie istniał. Kochaliśmy ją za humor i ciętą ironię, dystans do siebie i życia. Ale także za powagę, z jaką traktowała swoją pracę. Danusiu, zostaniesz z nami na zawsze. Nasz najnowszy spektakl: G.E.N | premiera dedykujemy Twojej pamięci. Mocno wierzymy, że teraz uwolniona i szczęśliwa rozpływasz się w odwiecznej energii życia i na zawsze będzie z nami!" - czytamy na stronie TR Warszawa
ZOBACZ: Danuta Szaflarska wyznaje "Super Expressowi": Odchodzę