Darek to uczestnik 5. sezonu "Sanatorium miłości", który szuka w programie zadbanej, eleganckiej kobiety. 61-latek nie ukrywa, że jej atutem będzie wysokie libido, bo on sam uwielbia seks i życie erotyczne jest dla niego bardzo ważne. Dariusz od 12 lat mieszka w Norwegii, gdzie pracuje jako kierowca autobusu. Jego małżeństwo zakończyło się po 24 latach. Jak mogliśmy zobaczyć w "Sanatorium miłości", uwagę Darka przykuła piękna Asia, a później zainteresował się Anitą. Niedawno mężczyzna poinformował w mediach społecznościowych, że jest w związku! Nie wiadomo jednak, kim jest jego partnerka ani czy jest związana z produkcją.
Darek zirytował innego kuracjusza i widzów? Adam nie powstrzymał się od komentarza
W ostatnim, 6. odcinku programu kuracjusze uczyli się pływania na supie, czyli desce, na której wiosłuje się na stojąco. Darek nie miał wcześniej doświadczenia z tym rodzajem aktywności i szybko wylądował w wodzie. Mimo to później tłumaczył pozostałym kuracjuszom co powinni zrobić, aby utrzymać równowagę.
- Przypłynie, komentuje i wszystkich uczy, jak trzeba się zachować na desce. Ręce opadają. Sam nie potrafisz, a chcesz kogoś pouczać. Tak już jest, tak niektórzy mają… - powiedział przed kamerą zirytowany Adam.
Darek podpadł również widzom. Na oficjalnym profilu "Sanatorium miłości" na Facebooku pojawiło się wiele komentarzy na temat jego zachowania.
- [...] Irytujący, popisujący się czymś, czego sam nie potrafi zrobić, nieumiejący odpowiednio podejść do kobiety [...],
- Pan Darek mocno irytujący,
- A Darek jest tak denerwujący, to chyba jakiś brak dowartościowania,
- On właśnie nie traktuje tego jako zabawy tylko rywalizację i to taką na śmierć i życie. Tak jak jeden z uczestników mówił o nim: zawsze pierwszy do zadania, którego nie wykona poprawnie, a później jeszcze innych instruuje, jak mają poprawnie to robić. Facet ewidentnie nie potrafi się bawić i ma problem z porażką - czytamy.
Darek jednak nie przejmuje się nieprzychylnymi komentarzami. Jak powiedział w rozmowie z Telemagazynem:
"Mnie to ani ziębi, ani grzeje. Jestem naturalny, jestem sobą. I nic nie mogę sobie zarzucić".
Lubicie tego kuracjusza?
Polecany artykuł:
Zobacz pozostałych uczestników "Sanatorium miłości 5" w naszej galerii!