- Nieczęsto rzuca się pracę, którą się kocha. Dlatego wybaczcie mi, że tak długo na ten temat milczałam. Nie było też oficjalnych maili, podziękowań i pożegnań, ale podziękować chcę za 8,5 roku mojej pracy w TVN24, za szkołę zawodu i życia, za wszystko, czego się nauczyłam i wszystkim, którzy sprawili, że dziennikarstwo to moja grupa krwi. Grupy krwi nie zmieniam. Obiecuję. Ciąg dalszy nastąpi - napisała w styczniu 2023 roku Daria Górka. Kilka miesięcy później wróciła do TVN i zaczęła pojawiać się w programie "Uwaga". Wówczas zastąpiła Zbigniewa Łuczyńskiego, który został nowym prezenterem "19:30".
Piękna prezenterka gościła ostatnio na ramówce TVN. W Arkadach Kubickiego pojawiła się w pięknej sukni wieczorowej z bardzo głębokim dekoltem. To miejsce kojarzy się jej z przyjazdem do Warszawy. - To ładna historia więc podzielę się nią z Wami. Pewna dziewczyna z małego miasta 13 lat temu przyjechała na studia dziennikarskie do Warszawy. Żeby się utrzymać, mimo dziennych studiów, pracowała jako kelnerka, najczęściej podczas uroczystości w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim. Obserwowała bawiących się tam gości i marzyła, by jej praca i pasja kiedyś zaprowadziły ją do takich miejsc. I wiecie co? Tegoroczna wiosenna ramówka TVN odbyła się właśnie tam. Lubię te symbole, które podsyła życie - napisała Daria Górka na Instagramie.
Przypomnijmy, że Daria Górka od 2018 roku jest żoną przystojniaka o imieniu Marek. Rok później urodziła córeczkę, Amelię.