- To córka. Towarzyszyła mi, ponieważ żona nie mogła mnie przywieźć, bo uległem kontuzji. Nie mogłem sam dojechać - mówi aktor.
Serialowy Arnold Boczek naderwał sobie więzadła w lewej nodze.
- W moim przypadku sprawdziło się powiedzenie, że przez sport do kalectwa. To wszystko przez EURO i olimpiadę - żartował Gnatowski.
Aktor jest pod opieką lekarzy, za kilka tygodni zdejmie gips, ale czeka go jeszcze parę miesięcy rehabilitacji.