Uf, cała Polska odetchnęła. To już pewne. Byli małżonkowie mogą uznać, że wszystko, co złe, już za nimi. We wczorajszym artykule Edyta w szczerej i poruszającej rozmowie wyznała "Super Expressowi", że wybaczyła byłemu mężowi wszystkie niemiłe rzeczy.
Przez półtora roku, jej zdaniem, Darek robił wszystko, aby uprzykrzyć jej normalne funkcjonowanie. Jednak w życiu każdego człowieka nadchodzi taki moment, że jest się w stanie wybaczyć wszystkie krzywdy. Na pewno nie było to dla obojga najłatwiejsze...
Ich rozstanie dla wielu był szokiem, choć już wcześniej pojawiały się informacje o tym, że w tym małżeństwie nie działo się najlepiej. Nieżyczliwi mówili nawet o romansach, w które ponoć wdawała się wokalistka. Potem była wyprowadzka z ich rodzinnego domu pod Warszawą.
Przeczytaj koniecznie: Edyta Górniak: Wybaczyłam Darkowi, ale NAJWAŻNIEJSZY jest ALLANEK
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/exclusive/edyta-gorniak-wybaczylam-darkowi-aa-hcFy-AxwJ-ikVv.html
Do czasu orzeczenia rozwodu zimą 2010 r. w prasie pojawiały się najróżniejsze komentarze tej całej sytuacji. Niejednokrotnie z ust byłych małżonków padały słowa, które mogły ranić. Jednak po ustaleniu spraw majątkowych i co najważniejsze, grafiku opieki nad synkiem Allankiem (7 l.), temperatura wokół nich zaczęła stygnąć. Każde zajęło się swoim życiem.
Edyta zajęła się odbudowywaniem kariery, a u jej boku pojawił się stabilny partner, wzięty adwokat Piotr Schramm (35 l.). Jej życiu przyświecało motto: "Każdy moment jest dobry, żeby zmienić wszystko". Sam Krupa również rzucił się w wir pracy.
Od wczoraj już wiadomo, że zaczęli kolejny etap w swoim życiu. Najpierw Edyta wybaczyła Darkowi, a dziś on postanowił oczyścić siebie ze złogów przeszłości.
- Wybaczam Edycie zdradę i to, że opuściła rodzinny dom - powiedział krótko Krupa, który nie jest skory do wylewności.
Miejmy nadzieję, że teraz po oczyszczeniu atmosfery byli małżonkowie rozpoczną nowy rozdział w życiu - bez wracania do tego, co było kiedyś.
Z kim mogła zdradzić?
Na rok przed rozwodem w 2010 r. głośno było o rzekomych romansach Górniak. W jej otoczeniu faktycznie pojawiali się mężczyźni, z którymi łączyła ją bliższa przyjaźń. Jednym z nich był Michał Rapcewicz (29 l.), znany mistrz jeździecki, którego Edyta poznała przez swoją ówczesną przyjaciółkę, Katarzynę Sowińską (29 l.).
Dzielnie kibicowała mu na różnych zawodach. Drugim mężczyzną, który pojawił się u boku gwiazdy w 2009 roku, był biznesmen Bartosz Bodnar. O nim mówiło się, że jest bezpośrednim powodem rozpadu małżeństwa Edyty i Darka.
Prasa donosiła też o innych domniemanych romansach z Krzysztofem Ibiszem (46 l.) i Tomaszem Karolakiem (40 l.).