- Myślę, że to fajny pomysł i nie miałbym nic przeciwko. Ania była cudowną kobietą, zdolną aktorką i fantastyczną matką - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Michalczewski.
Sportowiec, który był blisko związany z gwiazdą, twierdzi, że o pomniku nie mogą jednak decydować jedynie mieszkańcy Trójmiasta.
- Wydaje mi się, że o zdanie powinno się zapytać męża i całą rodzinę Ani - dodaje. Trzyma jednak kciuki za inicjatywę.
Wybitny polski rzeźbiarz Karol Badyna (55 l.) chętnie podjąłby się wykonania pomnika. Co więcej, ma już na niego pomysł. Byłby on w formie ławki, na której siedziałaby Ania. Tego typu pomniki są teraz bardzo modne. Każdy przechodzień może usiąść na ławce obok Ani i zrobić sobie zdjęcie.
Zanim jednak stanie monument, trzeba uzyskać zgodę na jego postawienie. Jak poinformowała nas rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Gdyni Joanna Grajter, w pierwszej kolejności trzeba przedstawić jego projekt wraz z informacjami, m.in. gdzie miałby się pojawić.
Miejmy nadzieję, że wkrótce marzenie mieszkańców Gdyni uda się zrealizować.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail