- Ona nie ma na chleb. Utrzymuje się tylko z zasiłku rodzinnego. David prócz tego, że kupił jej w 1998 roku dom za 250 tys. funtów, nie interesuje się jej losem - donosi znajomy piłkarza.
Okazuje się jednak, że nie bez powodu David jest nieczuły na los siostry.
- Można go jednak zrozumieć. To przez to, że mąż jego siostry handlował narkotykami. On nie chce mieć przez to rysy na swoim idealnym wizerunku - dodaje znajomy.