Dawid Kwiatkowski jest uwielbiany przez przedstawicieli różnych pokoleń. Najwięcej fanów ma jednak wśród młodych osób. Zawsze tam, gdzie się pojawia, czekają na niego tłumy. Daje koncerty, jest zapraszany na muzyczne wydarzenia transmitowane w stacjach telewizyjnych, spełniał się nawet jako juror w programie The Voice Kids. Artysta pochodzi z Gorzowa Wielkopolskiego, ale w młodym wieku wyprowadził się do Warszawy i do tej pory wiódł tam samodzielne życie. Dawid Kwiatkowski ma już dość takiego życia i postanowił podjąć nieodwracalną (na ten moment) decyzję. Wyjeżdża i nie wróci! Przynajmniej na razie taki jest plan. O wszystkim wokalista opowiedział w rozmowie z Meloradiem. - Wcześniej bardzo potrzebowałem Warszawy i centrum Warszawy do życia. Byłem też młody. Byłem człowiekiem, który potrzebował wielu rozrywek pomiędzy pracą. Teraz bym wyszedł do klubu, to ktoś by musiał mi naprawdę zapłacić albo zorganizować swoje urodziny, to może bym się pojawił - powiedział Kwiatkowski. Gdzie ucieka? Dla niektórych to może być spore zaskoczenie.
Czytaj także: Dawid Kwiatkowski ma jeszcze jednego brata! Bardzo tajemniczy mężczyzna. "Jest zupełnie inny"
Dawid Kwiatkowski ma dość! Wyjeżdża i nie wróci, klamka zapadła. Kiedyś sobie tego nie wyobrażał
Dawid Kwiatkowski nie wróci do Gorzowa Wielkopolskiego, czyli w rodzinne strony, jak część osób mogłaby pomyśleć. Zamiast tego ucieka od stolicy i wyprowadza się poza Warszawę... do lasu. Tam, gdzie będzie miał ciszę i spokój.
- Uciekam z Warszawy już niebawem. Niedaleko, ale już potrzebuję lasu. Jak emeryt, faktycznie. Uciekam do lasu i chcę, żeby mój pies, a w przyszłości mam nadzieję kilka psów, żebym mógł otwierać taras i po prostu żeby mogły sobie wyjść, a nie: 7 rano, klatka schodowa. Takie było moje marzenie od zawsze, nigdy nie mieszkałem w domu i myślę, że to też przyniesie wiele muzycznych fajnych rzeczy - powiedział Dawid Kwiatkowski.
Jednocześnie piosenkarz uspokaja, że nie będzie to daleka wyprowadzka, a on nie rezygnuje ze swojej kariery i będzie co jakiś czas pojawiać się w Warszawie na różnego rodzaju wydarzeniach. Nadal będzie także koncertować. Nie chce już jednak mieszkać w stolicy i postanowił wieść nieco spokojniejsze życie.