Na swoim nowym blogu Dawid pochwalił się zdjęciami z podróży. Na razie raczej nie interesują go londyńskie zabytki. Pierwsyz wieczór w stolicy Wielkiej Brytanii spędził na imprezce w klubie. I bardzo się rozczarował.
- Chyba kluby w Polsce to kluby, w których czujemy się dobrze, a tutaj... no po prostu mentalność ludzi jest na tyle specyficzna, że potrzebowalibyśmy, albo przynajmniej ja, kilka tygodni do przyzwyczajenia się do niej - pożalił się fankom.
Mimo wszystko młody gwiazdor się nie zraził i już zapowiedział "drugie podejście". Ale to dopiero wieczorem, bo w ciągu dnia Kwiatkowski zaplanował inne zajęcia. Postanowił poznać londyńskie... sklepy. I tu już na szczęście się nie zawiódł.
- Nigdy nie widziałem tylu naprawdę zajebistych rzeczy w sklepach. Czy w Paryżu, czy w Barcelonie, naprawdę, nie widziałem. Londyn to jednak jest ten Londyn, o którym opowiadali mi moi przyjaciele - zachwycał się Kwiatu.
Na dowód tego, że zakupy się udały wrzucił zdjęcie, na którym obładowany jest torbami ze sklepów. W końcu na Tańcu z gwiazdami sporo zarobił, więc może poszaleć!
Zobacz też: Justin Bieber rasistą? Kolejna afera z idolem nastolatek!