Dawid Kwiatkowski zdradził, kto jest jego domem
Dawid Kwiatkowski od kilku lat jest jednym z najpopularniejszych polskich wokalistów. Artysta niedawno nagrał nową piosenkę z ciekawym teledyskiem, w którym mogliśmy zobaczyć go w bokserskim ringu. Rywalem Dawida Kwiatkowskiego był Maciej Musiał. Obaj panowie zaprezentowali imponująca muskulaturę. Teraz piosenkarz wrzucił na media społecznościowe zupełnie inny post. Tym razem - co nie jest u niego często - uchylił rąbka tajemnicy ze swojego życia prywatnego. Dawid Kwiatkowski pokazał swojego towarzysza, który w jego życiu obecny jest aż od dziesięciu lat. Chodzi o sympatycznego czworonoga - pieska o imieniu Weedy. - 10-latku mój Ty! Nie znam bez Ciebie dorosłości, a Ty życia beze mnie. I jest okej, niech tak zostanie jak najdłużej. Za każdym razem jak wkładam klucz do zamka lub przykładam kartę do drzwi w hotelu, nieważne w jakim byłbym humorze, wita mnie dom. Zawsze z tą samą radością i nieważne, czy byłem wynieść śmieci, czy grałem koncert. No właśnie, kojarzysz mi się z domem. Jesteś moim domem - napisał w poruszającym wpisie na Instagramie artysta.
Nie przegap: Dawid Kwiatkowski ma jeszcze jednego brata! Bardzo tajemniczy mężczyzna. "Jest zupełnie inny"
Dawid Kwiatkowski o swoim psie: "Jestem dość kochliwy i mam potrzebę opiekowania się kimś"
Dawid Kwiatkowski o swoim pupilu opowiadał kiedyś w magazynie "Mój Pies i Kot". Okazało się, że artysta już w dzieciństwie miał psy. - Weedy szaleje czasem na jasnej wykładzinie w sypialni, ale nigdy się na niego nie złoszczę. Dalmatyńczyk, wielki jak dog niemiecki, którego miałem w dzieciństwie, był niesforny, ciężko mi było utrzymać go na smyczy. Zdemolował nam cały dom, ale kochałem go z całego serca, bo każdego psa da się pokochać. Oprócz dalmatyńczyka przez mój dom przewinęły się jeszcze husky i pudel. Tata starał się je układać i były jego oczkiem w głowie, ale to były moje psy - podkreślił piosenkarz. - Po przeprowadzeniu się do Warszawy poczułem tęsknotę, brakowało mi tej małej duszy w domu, tego tupotu łapek gdzieś tam w salonie. Jestem dość kochliwy i mam potrzebę opiekowania się kimś, więc kiedy akurat nie ma przy mnie bliskiej osoby, pies wypełnia pustkę - dodał Dawid Kwiatkowski.
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia Dawida Kwiatkowskiego z psem