Dawid Kwiatkowski, nieustannie promowany przez TVP wokalista, pojawił się na "Top of the Top Sopot Festival". Juror "The Voice" odebrał na nim nagrodę Bursztynowego Słowika. Wyszedł na scenę, by podziękować za to wyróżnienie. Nie potrafił ukryć wzruszenia. Piosenkarz w swoim podziękowaniu zwrócił się do telewizji TVN, która od dłuższego czasu toczy walkę o przedłużenie jej koncesji na nadawanie.
Dawid Kwiatkowski wypowiedział słowa, które mogą słono go kosztować! Fani gratulują mu odwagi!
- Bardzo wam dziękuję. Dziękuję też stacji TVN. Nie dajcie się - zaapelował ze sceny Dawid Kwiatkowski.
Nikt nie ma wątpliwości, że ostatnie słowa muzyka to nawiązanie do problemów TVN z koncesją i sprzeciw piosenkarza wobec polityki rządów PiS i "nowelizacji ustawy medialnej".
Zdecydowanie nikt nie spodziewał się, że Dawid Kwiatkowski wykaże publiczne poparcie dla telewizji TVN. Internauci wyrażają swój podziw dla jego odwagi i zauważają, że może za to słono zapłacić.
NIE PRZEGAP: W środku nocy w domu wybuchł gigantyczny pożar! Przerażona Koroniewska próbowała wyciągnąć matkę z płomieni!
- Powiedział to, co myśli każdy myślący. Zabieranie Polakom prawa do rzetelnej informacji, to ograniczanie ich wolności. Kolejne. Tyle, że jego ta zwykła prosta prawda może kosztować pracę w TVP. I był tego świadom. Stąd można mówić o odwadze - czytamy w popularnych komentarzach.
- Brawo ziomek! - dodaje kolejny internauta.
- Byłem na widowni. Nie wiem, kto popiera pis, a kto opozycję, ale chyba wśród publiczności nie było nikogo, kto popierałby lex Tvn. I chyba w całej Polsce jest tak samo - pisze następna osoba.