Piosenka „4:30” w sieci robi furorę i zbiera pozytywne opinie. Dawid trafia do serc swoich rówieśników, chociaż piosenka nawiązuje do wydarzeń z II wojny światowej. Piosenka jest pierwszą w repertuarze Podsiadły zaśpiewaną po polsku. Dawid sam napisał słowa, zainspirowany aresztowaniem bohatera „Kamieni na szanic” Rudego, właśnie o godzinie 4:30 nad ranem.
Czytaj: Dawid Podsiadło: myślałem, że znaczę więcej
„Pisząc tekst myślałem o nim. Tragiczna historia głównego bohatera, jego odwaga bardzo mi zaimponowały” powiedział młody gwiazdor. Dodał, że bardzo cieszy się z udziału w projekcie: „ Ten film powstał dla pokolenia, którego jestem częścią”.
Miejmy nadzieję, że kolejne utwory młodego artysty będą również udane i ciepło przyjęte przez fanów.