Dawid Woliński pochwalił się w "Dzień Dobry TVN", że jego projekty i styl doceniła Paris Hilton. Podobno dziedziczka nawet przez pewien czas nosiła suknie od Wolińskiego.
Podobno podczas wakacji w Stanach Zjednoczonych Wolińskiego zaczepiła na ulicy Paris Hilton i zapytała o szalik, który projektant miał na sobie. Podczas rozmowy Woliński zaproponował jej kilka swoich projektów, a Paris oczywiście bez wahania zgodziła się.
Od tamtej pory Paris nosiła suknie projektowane przez Wolińskiego. Jednak dziedziczka zaprzestała nosić kreacje polskiego projektanta. Powodem okazało się splajtowanie butiku, w którym mogła kupować stroje.
Mamy nadzieję, że Paris zapytana o Wolińskiego potwierdzi jego wersję wydarzeń. Z pewnością byłoby mu przykro, gdyby Paris odparła "Woliński? A kto to?". Wtedy można by powiedzieć, że dziedziczka ma krótką pamięć...