Dawid Woliński NIE PRZEJĄŁ SIĘ opinią Roberta Kozyry

2012-02-23 14:15

Robert Kozyra nazwał Dawida Wolińskiego "krawcem", jednak projektant nie przejął się opinią jurora programu MAM TALENT i wyznał, że najwyraźniej pan Kozyra nie miał nic mądrzejszego do powiedzenia. Co ciekawe, Dawid nie próbował obrażać Kozyry. Najwyraźniej nie ma ochoty na kolejną wojnę i aferę.

Dawida Wolińskiego można lubić bądź nie, ale z pewnością nie można zarzucić mu braku popularności. Do tego najbardziej przyczynił się jego udział w programie TOP MODEL oraz słynne obmacywanie jednej z dziewczyn, marzących o karierze modelki. Słynna scena była widziana absolutnie przez wszystkich, ostatnio nawet przypomniał ją Robert Kozyra, odbierając statuetkę Telekamery.

- Myślałem, że aby zostać zauważonym w show-biznesie, trzeba udawać satanistę, przebrać się za papieża lub niczym pewien krawiec, który stara się dostać na salony, obmacując cycki młodych kobiet - powiedział Robert Kozyra.

Co ciekawe, Dawid Woliński nie miał zamiaru rozpoczynać słownej wojny z jurorem programu "Mam talent". Tygodnik "Na żywo" informuje, że obraźliwy komentarz nie zrobił na nim wrażenia. - Najwyraźniej pan Kozyra nie miał nic mądrzejszego do powiedzienia - skomentował słowa kolegi ze stacji TVN.

Co się stało Dawidowi Wolińskiemu? Zawsze chętnie odpowiadał i kłócił się z innymi gwiazdami. Teraz zaskakuje oszczędnością w słowach i prostą formą przekazu. Czyżby projektant zmieniał image?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki