Decyzja TVN rozzłościła widzów. Poszło o Rusin. Posypał się hejt

Nowa ramówka "Dzień dobry TVN" nie wszystkim się podoba. Prowadzący nie mają stałego grafiku. Tym samym widzowie nie wiedzą, kiedy ich ulubione pary będą w śniadaniowym programie TVN. Nowymi prezenterami są m.in. Filip Chajzer (35 l.) i Małgorzata Ohme (39 l.), którzy także pojawiają się w weekendy. Przez to w "Dzień dobry TVN" w soboty i niedziele jest mniej Rusin i Kraśki. Wielu osobom takie zmiany się nie podobają. - A kiedy widzimy się w weekend? Tęskno za Wami - zapytała jedna z internautek. Kinga Rusin odpowiedziała jej, że dopiero w następną sobotę. - szczerze tamten układ b mi odpowiadał .... weekendy były szczególne i prowadzący również - dodała inna użytkowniczka Instagrama.

Także męska część fanów duetu Rusin-Kraśko zabrała głos w sprawie.  - Straszna szkoda , ze nie ma Was w weekendy . To był zupełnie inny klimat programu . Wiem , ze to pewnie nie Pani decyzja , ale przez to program traci . Niestety , nie jestem w stanie oglądać wydań jak prowadzą je Ci nowi ”prowadzący”. Nie rozumiem jak stacja może sobie pozwolić na taką amatorszczyznę . Mam nadzieje , ze wrócicie na weekendy, regularnie . A w tygodniu ludzie pracują i nie maja czasy oglądać . Może jakiś apel do Edwarda Miszczaka? Bo w ten sposób , ze usuwa najbardziej lubianych prowadzących w DDTVN nie przebije PNŚ. Miłego wieczoru i dziękuje , ze była Pani pod sejmem! - napisał jeden z internautów.

Przepędzili polityków i zaczęli rządzić sami. W którym mieście taka heca?