Jeszcze kilka lat temu Dejw równocześnie grał w siatkówkę oraz uczył się gry na trąbce i fortepianie. Był czas, że bardziej skłaniał się ku karierze sportowca niż muzyka, ale na szczęście postawił na muzykę.
- Bardzo chciałem być sportowcem. Od dziecka trenowałem siatkówkę w różnych zespołach. Należałem, m.in. do klubów WKS Czarni Radom oraz UKS Polonez Wyszków. Przyszedł jednak moment, że nie byłem w stanie pogodzić muzyki i treningów. Musiałem dokonać wyboru. Trzy lata temu postawiłem na muzykę i nie żałuję - opowiada Dejw w rozmowie z SE.PL.
Swoją przygodę z disco polo zaczynał od bycia DJ'em, ale wkrótce rozpoczął komponowanie własnej muzyki. Nie żałuje, że porzucił karierę siatkarza na rzecz komponowania i grania tanecznych utworów.