Denzel Washington nie zostanie prezydentem

Hollywoodzki gwiazdor ma już 54 lata i teoretycznie nie ma szans na rolę w obrazie opowiadającym o życiu obecnego prezydenta USA. Denzel marzy o zagraniu Baracka Obamy, ale zdaje sobie sprawę z tego, że historia życia pierwszego czarnoskurego prezydenta zostanie sfilmowana dopiero za kilka lat, a przyszli producenci zdecydują się na jakiegoś młodego aktora.

- Gdy przyjdzie taki czas, że ktoś zdecyduje się nakręcić film o Obamie, ja będę już za stary. Znowu z drugiej strony, gdyby taki obraz miał szansę powstać już teraz, to prezydent z pewnością byłby zbyt zajęty, by spotkać się ze mną i udzielanie mi niezbędnych porad - powiedział zawiedziony aktor.