- Lenka dostała w końcu wymarzonego psa. Rozmowy na temat nowego domownika trwały w naszym domu rok. Wzięcie psa to ważna decyzja, bo zwierzę bierze się na dobre i złe. Opowiadałam jej długo o obowiązkach związanych z posiadaniem czworonożnego przyjaciela. Wie, że czasem trzeba po zwierzaku posprzątać i przede wszystkim należy się zdyscyplinować do porannych spacerów - opowiada Dereszowska.
Zobacz także: Anna Dereszowska uczy synka gotować