Deynn będzie zarabiać na dziecku? "Od przedwczoraj dostałam z 25 ofert współpracy"

2024-10-04 10:35

Wraz z początkiem października Deynn podzieliła się w sieci radosną nowiną. Influencerka i jej mąż, Daniel Majewski, spodziewają się dziecka. Natychmiast zostali zasypani gratulacjami, ale również ofertami współprac reklamowych. Czy Deynn pójdzie śladem wielu pań z show-biznesu i zacznie zarabiać na dziecku zanim się urodzi?

Deynn

i

Autor: MARIUSZ GRZELAK/REPORTER

Deynn przekazała radosną nowinę

W polskim show-biznesie panuje prawdziwy baby boom. W ostatnich tygodniach o ciąży poinformowały m.in. Marcelina Zawadzka czy Karolina Gilon. Do grona oczekujących mam dołączyła teraz Deynn. Jak na influencerkę przystało, radosną nowinę przekazała na Instagramie. Na nagraniu, w którym pochwaliła się ciążowymi krągłościami, towarzyszy jej mąż, Daniel Majewski.

Już teraz jesteś całym naszym światem. Czekamy na Ciebie, mama i tata - napisali na Instagramie.

Oczekująca mama jest bardzo przejęta oraz podekscytowana rolą, która ją czeka. W zaledwie dobę po publikacji informacji o ciąży, jej Instagram pęka w szwach od zamieszczanych przez nią relacji. Widać już, że Deynn będzie chciała ze swoimi obserwatorami dzielić się każdą chwilą swojego macierzyństwa.

Co ciekawe, zdradziła swoim obserwującym, że bardzo długo w ogóle nie myślała o posiadaniu dziecka. W przeciwieństwie do Daniela, który chciał zostać ojcem. Celebrytka z każdej strony spotykała się z komentarzami i pytaniami o powiększenie rodziny, a ona nie czuła tej potrzeby. W pewnym momencie zaczęła się zastanawiać nawet, czy coś nie jest z nią nie tak.

Zobacz również: Poród tuż tuż, a Marcin Hakiel i Dominika nie stronią od imprez

Deynn: "Mogłabym być ustawiona od położnej, szkoły rodzenia..."

Momentem przełomowym była ciąża innej gwiazdy sieci - Lil Masti. Deynn uważnie śledziła zamieszczane przez nią relacje i z czasem wszystko się zmieniło.

Momentem przełomu był czas, kiedy Aniela urodziła dzidzię. Pamiętam to jak dziś. (...) Rano wstaję i ktoś chyba mi podmienił mózg. Ja się czułam, jakbym oszalała. Dosłownie, miałam pie**olca na punkcie dzieci. Przez całą noc wszystko zmieniło się o 180 stopni – wyznała.

Lil Masti, czyli Aniela Woźniakowska, jest jedną z osób, które dzielą się w sieci niemal całym swoim życiem i chętnie nawiązuje równie współprace reklamowe. Deynn została zapytana przez swoich fanów, czy również ma zamiar reklamować produkty dla dzieci, a tym samym poniekąd zarabiać na swoim nienarodzonym jeszcze potomku. Celebrytka pośpieszyła im z odpowiedzią. Jak się okazuje, otrzymała już pierwsze oferty od różnych firm.

Od przedwczoraj dostałam z 25 ofert współpracy. Mogłabym być ustawiona od położnej, szkoły rodzenia, trenerki, po laktatory, akcesoria, ciuszki przez porodówkę i opiekę ciąży. Co za tym idzie zarobek kilkaset tysięcy ot tak - napisała w relacji.

Deynn stwierdziła jednak, że nie jest "słupem reklamowym" i nie ma zamiaru tracić swojej autentyczności:

Współprac nie przyjmuję (nie mówię, że nigdy żadnej nie przyjmę, może się jedna trafi ale nic nie planuję). Wiecie, ja ogólnie nie jestem banerem reklamowym, to dlaczego teraz w ciąży miałabym to robić? Nie chcę tracić autentyczności, dopóki mnie na wszystko inne stać - stwierdziła.

Zobacz również: Marcelina Zawadzka odlicza już dni do porodu. "Czasem fizycznie siły brak"

Deynn i Majewski kiedyś i dzisiaj. Dotarliśmy do najstarszych zdjęć pary

Baby boom w polskim show-biznesie

Dzień Matki 2024. QUIZ. Dopasuj słynne dziecko do mamy: Fajkowska, Dowbor, Loska

Pytanie 1 z 12
Krystyna Loska jest mamą:
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki