Di Dżej Mietek pochodzi z Podlasia. Na wschodzie kraju żyje wiele rodzin, które obchodzą święta według kalendarza prawosławnego. Okazuje się, że w rodzinie muzyka żyją bliscy tego wyznania. To dziadkowie ze strony mamy Miecia, Krystyny, mieszkający w Knorydach. Babcia Nadzieja i dziadek Antoni są prawosławni.
- 6. grudnia ponownie zasiądę do wieczerzy wigilijnej. Wszystkie święta obchodzimy dwukrotnie. Rodzina ze strony mamy wyznaje prawosławie. Szanujemy to i chętnie zasiadamy z nimi przy stole po raz drugi. Mama jest dwóch wyznań religijnych. W Trzech Króli moi dziadkowie urządzają wigilię, bo tak zawsze przypada - tłumaczy Di Dżej Mietek w rozmowie z SE.PL. - Przy składaniu życzeń dzielimy się prosforą, czyli czymś w rodzaju opłatka. Na stole nie może też zabraknąć kutii - dodaje artysta i podkreśla, że mimo tzw. diety pudełkowej, może skosztować wszystkich dań, byle się tylko nie przejeść.