DiCaprio otarł się o śmierć! Uratował go Edward Norton!

2016-10-23 14:50

Leonardo DiCaprio w ostatnim czasie stał się aktywistą ekologicznym. Jak przyznał w rozmowie z "The Independent" Fischer Stevens, w trakcie kręcenie dokumentu "Before the flood" o zmianach klimatycznych DiCaprio prawie utonął podczas nurkowania na wyspach Galapagos. Aktora przed śmiercią uratował jego kolega po fachu, równie utytułowany Edward Norton.

Leonardo DiCaprio

i

Autor: East News

Aktorzy udali się na wyspy Galapoagos aby nakręcić Sylvię Earle, morską biolożkę. W trakcie nurkowania nagrodzony w zeszłym roku Oscarem aktor miał problemy z tlenem w swojej butli. Gdyby nie szybka pomoc ze strony Nortona, zważywszy na głębokość, na jakiej się znajdowali, DiCaprio nie miałby szans na przeżycie.

Gazeta wspomina, że to nie pierwszy raz, gdy DiCaprio cudem unika śmierci (np. zaatakował go rekin w RPA oraz miał problemy ze spadochronem podczas jednego ze swoich skoków.

Zobacz także: Były dziennikarz zmienia swoje życie, został gejowskim aktorem porno!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają