Teledysk do piosenki rozpoczyna się i kończy malowniczym ujęciem Gorzowa Wielkopolskiego z góry. To jeden z najpiękniejszych widoków miasta, tym bardziej, że widać na nim robiące wrażenie, nowe nadwarciańskie bulwary. Stały się one ulubionym miejscem spacerów nie tylko mieszkańców miasta, ale i turystów.
W rozmowie z SE.PL Endrju przyznaje, że piosenka od początku miała promować miasto, w którym mieszka ze swoją rodziną od 8 lat.
- Odzew na ,,Ja tu zostaję" jest ogromny. Nie spodziewałem się, że tak wiele osób zwróci na nią uwagę – mówi.
Andrzej Kozajda dodaje, że wiele czynników organizacyjnych wpłynęło na to iż zasięg tego projektu oraz to, jak finalnie wygląda jest o wiele skromniejszy niż planowano...
- Ostatecznie sam doprowadziłem ten projekt do końca. Ale jestem z tego bardzo zadowolony – mówi nam muzyk.
Endrju jest prawdziwym, lokalnym patriotą. Zakochanym w mieście. Od lat znany jest tam jako artysta, kompozytor i nauczyciel muzyki – ma swoją szkołę. Zanim zaczął grać disco polo i dance, razem z zespołem specjalizował się w innej muzyce.
- To było funk. Przygotowywałem także oprawy muzyczne na różne okolicznościowe imprezy – dodaje.
Endrju mówi, że Gorzów w którym pracuje oraz żyje jest idealnym miejscem do zamieszkania.
- Jeśli tylko ktoś znajdzie tutaj zajęcie dla siebie, to może być naprawdę szczęśliwy – uważa.
Po premierze teledysku usłyszał już bardzo wiele pozytywnych opinii – nie tylko od swoich bliskich ale i mieszkańców Gorzowa, którzy cieszą się, że ich miasto jest sławne. Muzyk spełnia się nie tylko jako artysta, nauczyciel muzyki i lokalny patriota. Ma także cudowną rodzinę. Jest szczęśliwym mężem oraz ojcem. Ma bliźniaki - synka Olusia i córeczkę Lilę oraz starszego 4-letniego Jędrusia.
- Dzieci ciągle mają kontakt z muzyką poprzez moją pracę. Widzę, że żywo reagują na dźwięki, jednak czas pokaże czy pójdą w moje ślady – mówi nam artysta.
Pasję do muzyki zaszczepił w nim ojciec, który był samoukiem.
- Od dziecka lubiłem grać i śpiewać. Później poszedłem do średniej szkoły muzycznej w Gorzowie Wielkopolskim. Uczył się grać na akordeonie i puzonie - wymienia.
Endrju zdradza nam, że ma poważne, kolejne plany dotyczące muzyczny projektów....
- Mogę na razie powiedzieć tylko tyle: Chcę wszystko przewrócić do góry nogami!