Dla Pazury liczy się rodzina, szkoła i kościół

(ac)

2009-03-13 17:10

Czy Czarek Pazura (47 l.) znalazł się na życiowym zakręcie? Takie wnioski można wysnuć z jego zachowania i wywiadów, których udziela. Może popularny aktor przeżywa kryzys wieku średniego?

Najnowsze z działu

O co poszło?

"Afera ławeczkowa" przy grobie Kory. Walka trwa od miesiąca, Kamil Sipowicz nie ustępuje

Jej mąż ma mocne nerwy

Rozgogolona Hanna Żudziewicz w "Tańcu z gwiazdami". Sukienka ledwo się na niej trzymała!

Co się stało?

Szokująca rezygnacja Strasburgera. Tę trudną decyzję podjął z prywatnych pobudek

Ostatnie pożegnanie gwiazdy

Pogrzeb Felicjana Andrzejczaka. Budka Suflera mimo sporów nie zawiodła! Tłumy ludzi pod kościołem

Burmistrz zdecydował

W dniu pogrzebu Felicjana Andrzejczaka stało się coś niezwykłego! Mieszkańcy Świebodzina nie mogli powstrzymać łez

Pazura, przygotowujący się do ślubu z Edytką Zając (21 l.) i narodzin kolejnego dziecka, znalazł trochę czasu, aby udzielić obszernego wywiadu magazynowi "Na Żywo".

- Najbardziej zaskoczyło to, że jestem wielokrotnym rozwodnikiem. Byłem wychowywany tradycyjnie, wierzyłem, że jedna kobieta będzie na całe życie. Dziś to życie mnie przerosło, ale może to jest dla mnie jakiś sprawdzian?" - zastanawia się Pazura.

Zapytany o to, co takiego ma w sobie Edytka Zając, czego nie miały byłe żony, Cezary wypalił krótko: - Wszystko.

Najlepsze zostawiamy na koniec. Zapytany o wartości, które chce przekazać potomkowi, Pazura odpowiedział: - Tylko trzy podstawowe: rodzina, szkoła i kościół.

Pazurę życie zdecydowanie przerosło.