Kolumbijka przyznaje, że taniec to dla niej najlepszy sposób na wszystkie problemy. Podczas gdy jedni się objadają, inni wolą wypić drinka, ona w tańczącym stylu wychodzi z problemów. Nie chodzi jednak wcale o zwykłe tupanie nóżką, lecz taniec brzucha!
- Jest jak narkotyk, który z miejsca poprawia mi humor. Od najmłodszych lat jest lekarstwem na każdy problem. Gdy jest mi źle po prostu tańczę!
Biorąc pod uwagę wspaniałą figurę Shakiry, najwięcej radości ma z jej tańca z pewnością narzeczony. Ciekawe, czy czasem specjalnie nie wprowadza piosenkarki w kiepski nastrój tylko po to, aby zobaczyć jej wygibasy na poprawę humoru.