"Szczupak", bo taki pseudonim nadał sobie internetowy zwyrodnialec, najpierw zebrał pieniądze od swoich fanów, by upić się na ich koszt. Wszystko oczywiście nagrywał i pokazywał w Internecie. Niestety w pewnym momencie do pokoju weszła jego babcia, którą Szczupak zaatakował, bijąc (!) i wypychając przez drzwi. Sprawę nagłośnił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który zaapelował w Internecie o pomoc w ustaleniu tożsamości patostreamera.
- Znamy już miejsce zamieszkania patostreamera, nie ustaliliśmy tylko jego nazwiska. Jeśli wiesz jak się naprawdę nazywa - daj znać w prywatnej wiadomości. Gwarantujemy anonimowość – poinformowano.
Działacze Ośrodka zawiadomili już policję o działalności Szczupaka. Ośrodek zapowiada też, że wszyscy, którzy zachęcali patostreamera do kolejnych transmisji także będą ścigane.