Pierwsza pociecha Zając i Pazury przyjdzie na świat dosłownie lada dzień. Termin porodu wyznaczony jest na początek czerwca. Pomimo tego blondwłosa prezenterka wciąż ciężko pracuje na planie programu "Looksus" w Polsat Cafe.
Jak twierdzi "Fakt", Zając zapowiedziała, iż po porodzie powróci do pracy najszybciej, jak to możliwe. Edyta jest do tego stopnia zdeterminowana, by zaistnieć w telewizji, że w sierpniu powróci na plan programu "bez względu na wszystko".
Wygląda na to, że żona Pazury bardzo do serca wzięła sobie uwagi szefostwa stacji, które zarzucało jej lenistwo. Ale czy warto się przepracowywać kosztem chwil spędzonych z pierwszym dzieckiem? W końcu pieniądze i kariera to nie wszystko.