Wydaje się, że Jaworowicz ma wszystko. Uznanie w branży, sympatię widzów i sukces swojego programu „Sprawa dla reportera”, który od lat 80. prowadzi w TVP. Jest też szczęśliwą mężatką. Jej ukochany Eugeniusz Mleczak bardzo ją wspiera.
- Mam bliską osobę, którą kocham, która jest przyjacielem. Jest cudowny. Mocny i wrażliwy – mówiła jakiś czas temu w jednym z wywiadów.
Tak naprawdę Jaworowicz niewiele mówi o swoim życiu prywatnym. Nie wyjaśniała też dlaczego, mimo trzech małżeństw nie zdecydowała się na zostanie matką. A dopiero teraz wyznała, że bardzo żałuje, że tak się nie stało.
ZOBACZ: Na korytarzach w TVP aż huczy o odejściu Elżbiety Jaworowicz! Legendarna dziennikarka opada z sił?!
- Myślę, że moje życie lepiej by wyglądało. Szczęściem jest posiadanie rodziny, która daje wsparcie. Ale mój partner mówi mi: dobrze, że w ogóle spotkaliśmy się, bo przecież mogliśmy się nie spotkać – powiedziała prowadząca „Sprawę dla reportera” w jednym z wywiadów.
Z pewnością takie przemyślenia będą się coraz częściej pojawiać. W końcu wiele z jej koleżanek jest już szczęśliwymi babciami i spędzają czas wśród gromadki dzieci. Nie mówiąc już o przyszłości i dzieciach, które mogłyby się nią zaopiekować, gdy już jej samej będzie ciężko sprawnie funkcjonować ze względu na lata. A Jaworowicz nie ukrywa, że często nachodzą ją smutne refleksje, a pocieszenie znajduje w ramionach męża.
- Jestem osobą smutnawą, a on te wszystkie smutki potrafi mi przetłumaczyć – wyznaje.