Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor uchodzą za jedną z najbardziej zgranych par w polskim show-biznesie. Dziś wspólnie wychowują dwie córeczki, choć ich droga do rodzicielstwa nie była łatwa. Joanna przyznała, że poroniła aż sześć razy. Aktorka wsparła Strajk Kobiet i przeciwstawiła się wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
- Jesteś wierząca? To czemu walczyłaś o aborcję na życzenie i usunięcie religii ze Strajkiem Kobiet? - zapytała ją ostatnio internautka.
NIE PRZEGAP: Klaudia el Dursi długo nienawidziła ojca swojego pierwszego syna! Dochodziło do sytuacji, które zjeżają włos na głowie!
Koroniewska jest niezwykle aktywna na Instagramie. Fani długo nie czekali na jej odpowiedź. - Po moich niewątpliwie traumatycznych doświadczeniach w tej materii wiem jedno - to kobieta powinna móc decydować. Nikogo na siłę nie zmusimy do heroizmu. Mało tego, ta sytuacja strasznie dzieli nasze społeczeństwo - to jest ogromnie smutne. Zwłaszcza że każda z nas, która przeżyła poronienie lub inne tego typu doświadczenia wie, że to i tak zostaje w psychice każdej z nas. Że jeśli za chwilę zacznie się jeszcze rozliczanie, czy zabieg był na życzenie, czy był po prostu koniecznością, to będzie dla wielu jeden z najcięższych psychicznie momentów do przeżycia - odpisała Joanna Koroniewska.
Dlaczego Joanna Koroniewska nie przyjęła nazwiska "Dowbor"? Chodzi o jego rodzinę
W domu aktorki i dziennikarza, tylko Joasia nie nosi nazwiska Dowbor. Dlaczego aktorka nie zdecydowała się przyjąć nazwiska męża, które noszą również jej dzieci? To pytanie padło podczas ostatniej "Domówki u Dowborów", którą małżeństwo prowadzi na swoim Instagramie. Koroniewska tłumaczy, że ma to związek z rodziną jej męża.
- Nie zmieniłam, bo mam już jedną Dowbor w rodzinie, siostrę Dowbora i byłyby dwie Joanny Dowbor. Dlatego nie zmieniłam – wytłumaczyła Joasia.
A wam przeszkadzałoby to, że ktoś z rodziny nazywa się tak samo jak wy?