Europejskie Nagrody Filmowe 2016 w tym roku zostały wręczone we Wrocławiu. Do Europejskiej Stolicy Kultury zjechali się najwięksi aktorzy i filmowcy świata. Na gali pojawili się między innymi Pierce Brosnan, czy Pedro Almodovar. Impreza ukazała się na antenie TVN, a poprowadził ją Maciej Stuhr. Jak się okazuje, to właśnie jego obecność przekreśliła transmisję gali w TVP.
- Rzeczywiście, nagrody początkowo zostały zaproponowane Telewizji Polskiej, która miała swoje pomysły i swoich prowadzących. Natomiast zaufanie, którym się cieszę w Europejskiej Akademii Filmowej, było na tyle duże, że nawet pokuszono się o zmianę stacji. Kosztem tego, że transmisja nie odbędzie się w telewizji publicznej - mówił na dzień przed galą Maciej Stuhr w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Aktor jest jednym z ambasadorów i członków Europejskiej Akademii Filmowej, więc o jego nieobecności nie mogło być mowy.
TVP ma nie przyjemne wspomnienia z synem Jerzego Stuhra. Gwiazdor "Belfra" zasłynął bowiem prowadzeniem gali Orły 2015, która odbiła się szerokim echem. Żarty Stuhra nie wszystkim przypadły do gustu, a w szczególności nie spodobały się głosicielom "dobrej zmiany". Nic dziwnego, że nie chcieli ryzykować.
Zobacz: Stuhr chwali się synem