Zaskakująca gra w "Milionerach"! Uczestnik 437. odcinka okazał się wyjątkowo wygadany. Student prawa analizował każde, nawet najprostsze pytanie. Trwało to na tyle długo, że swoją grę zakończył na pytaniu za 75 tys. złotych. Jednak to nie ono było najtrudniejsze. Uczestnik analizował pytanie za tysiąc złotych! Czy też potrzebowalibyście tyle czasu?
Kto bezwarunkowo i bezinteresownie gotów przychylić nam nieba?
A. astronom
B. farmaceuta
C. grabarz
D. matka
Uczestnik trafnie wskazał, że chodzi o związek frazeologiczny związany z matką. Przeczucie jednak nie było wystarczające i gracz zdecydował się dokładnie przeanalizować każdy wariant. "No właśnie grabarz nie robiłby tego bezinteresownie" - stwierdził i ostatecznie zaznaczył oczywistą odpowiedź D. Było nad czym się zastanawiać?
Milionerzy - zasady
Zasady programu są proste. Na drodze do miliona stoi 12 pytań, z czego za pytaniem drugim i siódmym kryje się kwota gwarantowana (1000 zł i 40 000 zł). Pytania dotyczą wiedzy z różnorodnej tematyki - od polityki do rozrywki. Uczestnik ma 4 warianty odpowiedzi. Prawidłowa jest tylko jedna. W razie trudności, zawodnik może skorzystać z trzech kół ratunkowych. Są nimi: "pytanie do przyjaciela", "pół na pół" i "pytanie do publiczności".
Polecany artykuł: