Justyna Steczkowska (37 l.) uwielbia drapieżne ciuszki. Niemal zawsze nosi czarne kuse spódniczki albo szorty, które odsłaniają jej zgrabne nogi.
Ale tym razem nie wypadało świecić kolanami. Podczas koncertu świątecznego "Kolędowanie z Polsatem" piosenkarka przysłoniła swe seksowne uda. Założyła białą tunikę, w której wyglądała zjawiskowo. A rozpuszczone kruczoczarne włosy dodawały jej niepowtarzalnego uroku.
Po jej występie śmiało można powiedzieć, że Steczkowska nie tylko śpiewała, ale i wyglądała jak anioł.