Doda podczas ostatniego pobytu w Sopocie, nie mogła narzekać na brak fanów. Wśród zgromadzonych pod Operą Leśną gapiów, najliczniejsi byli sympatycy samozwańczej królowej, która nie potrafiła odmówić im autografu.
Doda dzielnie parafowała kartki zeszytów i notesów, a nawet na prośbę najmłodszych podpisywała się im na rękach. Kontakt z fanami okazał się jednak zbyt męczący dla Rabczewskiej i wokalistka postanowiła jak najszybciej odpocząć. Zamiast pojechać do hotelowego pokoju lub udać się do swojego ukochanego chłopaka Nergala (32 l.), który mieszka w Trójmieście, wolała chwilę przespać się na ławce.
Za wygodną poduszkę, posłużyły Dodzie nogi menedżerki Mai Sablewskiej (29 l.), a piekielnie droga chusta od Louisa Vuitton, którą miała na sobie piosenkarka, idealnie spełniła się w roli kocyka. Jak widać, nawet gwiazdy ulegają zmęczeniu i nawet publiczna ławka świetnie nada się na łóżko...
Dodę męczy rozdawanie autografów (galeria!)
2009-08-25
12:50
Gwiazdy nie mają łatwego życia, a szczególnie Dorota Rabczewska (25 l.), która jest idolką nastolatek. Piosenkarka wciąż musi się borykać z rozdawaniem autografów, a to jak widać, może być czasami bardzo męczące.