Pozornie do siebie nie pasują, a jednak połączyła ich wielka przyjaźń i miłość. Tego, że Nergal nie jest fanem muzyki Dody, można się było domyślić. Jednak również Dorota nie przepada za muzyką swojego chłopaka i jego zespołu Behemoth.
- Prywatnie, niestety, nie słucham i raczej się to nie zmieni - powiedziała "królowa" zapytana przez dziennik.pl, czy słucha Behemotha. - Mnie ta estetyka w ogóle nie interesuje. Mnie po prostu fascynuje sam człowiek, a nie muzyka, którą komponuje. Dla mnie równie dobrze Adam mógłby śpiewać w chórze kościelnym. Jestem zafascynowana nim jako człowiekiem.
Nergal w kościele? Ciekawe połączenie...
Po raz pierwszy Doda zdradziła, jaki jest jej facet, gdy przestaje być "księciem ciemności". - Szalenie błyskotliwy, inteligentny, wesoły, charyzmatyczny, niezwykle wrażliwy i konkretny - opisała swojego ukochanego.
Niestety, na razie nie dowiemy się, jak się poznali. - To bardzo intrygująca historia, na pewno wszystkich by zaciekawiła, ale jeszcze nie czas, żeby o tym opowiadać - powiedziała Doda.
Czekamy z niecierpliwością.