Choć Doda i Radek mówią o sobie w czasie przeszłym, ich drogi często się krzyżują. Bramkarz Polonii Warszawa co i rusz natyka się na gazety, w których pełno jest ploteczek o romansie jego byłej żony z liderem grupy deathmetalowej Adamem Darskim (32 l.), zwanym Nergalem.
- Nie da się przejść przez sklep, nie widząc Dody na okładkach kolorowych pism - mówi Radosław Majdan w rozmowie z "Super Expressem". A i wokalistka dowiedziała się z prasy, że Radek będzie szlifował kroki cha-chy i tanga w "Tańcu z gwiazdami".
I choć miłość sportowca i piosenkarki dawno się już wypaliła, Radosław z życzliwością patrzy na przybierający rumieńców romans jego byłej żony i Nergala. Życzy im nawet długich lat w szczęściu.
- Kibicuję ich miłości - dodaje Radek sportowym żargonem. Choć takie słowa w ustach byłego męża są rzadkością, sportowiec zawsze gra fair i nie życzy nikomu niczego złego.
Nie chce jednak dłużej mówić o Dodzie. Jest pochłonięty treningami przed premierą na parkiecie "Tańca z gwiazdami", a trzeba też pamiętać, że wciąż jest czynnym zawodnikiem stołecznej Polonii. Ma wielką tremę, ale obserwując poruszenie, jakie wywołuje wśród damskiej części publiki, może okazać się czarnym koniem tej edycji.