Kariera Dody jest w dołku, dawno nie wydała płyty, a i koncertów nie ma zbyt wiele. Artystka zajęła się więc inną działalnością. Poszła na budowę, ale okazało się, że żaden z niej budowlaniec, żaden archeolog. Artystka miała problem z utrzymaniem narzędzia w ręku, bo przeszkadzały jej bardzo długie paznokcie. Mimo to z zacięciem próbowała wygrzebać z ziemi pradawny artefakt. Niestety, szczęście jej nie dopisało.
Zobacz też: Doda na premierze Cirque Du Solei. Podoba wam się jej kreacja? [ZDJĘCIA]
To wspaniała pasja. Teraz mogę spróbować tego, co nie wyszło mi w życiu
- Zawsze marzyłam, żeby zostać archeologiem. To wspaniała pasja. Teraz mogę spróbować tego, co nie wyszło mi w życiu - powiedziała "Super Expressowi" Dorota Rabczewska. Kolejną obok archeologii niezrealizowaną życiową pasją Dody jest astronomia. To właśnie dlatego patronuje budowie obserwatorium astronomicznego, które powstaje przy ruinach zamku w Kurzętniku.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail