- Czytałam, że za kulisami ciągniesz fleta - śmiała się piosenkarka. Przygotowała też dla sportowca niespodziankę. Po tańcu wręczyła mu różowy flet. - Dmuchnij w niego! - podpuszczała gwiazda.
Saleta nie pozostał jej dłużny: - Na konferencji prasowej krzyczałaś: Doda, Doda, zrób mi loda - zauważył. Co zrobi z oryginalnym prezentem od piosenkarki? - Wystawię go na aukcji jako flet, na którym grała Doda - powiedział "Super Expressowi" w tajemnicy. Chętnych na taki rarytas na pewno będzie wielu. Z niecierpliwością czekamy na kolejny odcinek programu. Być może tym razem Saleta wręczy piosenkarce jakiś prezent.