- Dwa razy spotkałam się z sytuacją, w której facet błagał mnie, żebym mu urodziła dziecko, które on będzie sobie wychowywał. Tylko mam mu kupić do tego fajny samochód. Czuję odruch wymiotny. Mężczyzna zamyka się w sobie, trzęsie mu się broda, nie chce uprawiać seksu po kłótni, bo musi dojść do siebie i odnaleźć własne ja. Marzy mi się facet, który mnie podniesie, usadzi i powie: "Ty, dziewczynka, basta!" - powiedziała piosenkarka tygodnikowi "Przekrój".
Doda: Faceci to maminsynki
2012-12-11
3:00
Dorota "Doda" Rabczewska (28 l.) uważa siebie za kobietę z jajami. Twierdzi, że faceci chowani są przez matki na maminsynków. Ciężko znaleźć teraz prawdziwego mężczyznę...