Najwyraźniej Doda (30 l.) już nie mogła patrzeć na siebie w lustrze. Wałeczki, tłuszczyk tu i ówdzie za nic nie pasują do skąpych letnich strojów. Artystka poszła więc na dietę cud. Przez cały tydzień nic nie je, tylko pije. Ale nie za darmo. Z kieszeni wypłynie jej ponad 700 złotych! Chcesz być piękna, cierp - mówi stare porzekadło.
Ale co tam cierpienia, skoro uroda i dobre samopoczucie są najważniejsze. Doda o tym wie i dlatego postanowiła się głodzić. Piosenkarka przeszła na pięciodniową dietę, podczas której pije tylko soki. Przywożą je artystce do domu. Kosztują aż 759 złotych!
Zobacz: Doda pręży zgrabne ciało na siłowni! "Kochane zapie***lam!"
- Od dziecka jestem fanką zdrowego żywienia. Oczyszczanie organizmu to podstawa dobrego samopoczucia fizycznego i psychicznego - mówi Doda.
Jak dowiedział się "Super Express" soki wyciskane są ręcznie metodą tłoczenia na zimno ze świeżych, starannie wyselekcjonowanych warzyw i owoców najwyższej jakości. Produkowane są wyłącznie na zamówienie, w przeddzień rozpoczęcia kuracji. Dieta ta podobno oczyszcza organizm. Doda będzie więc oczyszczona.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail