Dwa tygodnie temu królowa polskiej estrady oraz jej mroczny partner wybrali się na wakacje do Grecji.
Szkoda tylko, że przed wyjazdem nie pomyśleli o przestawieniu auta, które zostawili pod apartamentem Dody, na niedozwolonym miejscu, opatrzonym kartką z napisem "Prosimy o nie parkowanie" i stosownym wyjaśnieniem.
Przeczytaj koniecznie: Doda i Nergal znów razem (ZDJĘCIA!)
Biorąc pod uwagę, że wakacje zakochanych potrwają jeszcze tydzień, prace budowlane stanęły w miejscu i nie zostaną wznowione jeszcze przez kilka dni. Umieszczona za wycieraczką uwaga niestety nie pomoże...
Co waszym zdaniem służby budowlane powinny zrobić z autem zakochanych?