Cała sprawa ciągnie się już od lutego. Wtedy to podczas afterpaty w jednym z chorzowskich klubów doszło do ostrego spęcia między gwiazdami. Szulim oskarżyła Dodę, że ta zamknęła się z nią w toalecie i tam na nią napadła. Doda wszystkiemu zaprzecza i wyśmiewa się z dziennikarki. Szulim od razu zapowiedziała, że złoży pozew do sądu i nie odpuści Dodzie.
Ale od lutego nic w tej sprawie się nie działo. - Sąd w Chorzowie mocno wzbraniał się przed podjęciem sprawy, co wydłużyło czas oczekiwania - dowiedziało się afterparty.
W końcu sprawę przekazano sędziom w Warszawie i to bardzo przyspieszyło bieg wydarzeń. Finał jest taki, że wyznaczono już termin pierwszej rozprawy, na której mają się stawić obie gwiazdy.
- Pierwsza rozprawa ma się odbyć 19 grudnia i zarówno Szulim, jak i Doda, mają się tam pojawić w towarzystwie adwokatów. Z uwagi na to, że odbędzie się to w stolicy, można się też spodziewać prawdziwego oblężenia paparazzi - tłumaczy w rozmowie z portalem osoba z otoczenia gwiazd.
Zapowiada się niezły spektakl!
Zobacz: Przyrodnia siostra Dody została BLOGERKĄ MODOWĄ!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail