Doda ostatnio zaskoczyła wszystkich stwierdzeniem, że woli oglądać filmy i czytać książki niż imprezować. Okazuje się, że owo oglądanie filmów w wypadku polskiej piosenkarki nie ogranicza się jedynie do sporadycznego wypadu do kina. Rabczewska wyznała, że bardzo często korzysta z tej formy rozrywki.
- Chodzę na wszystkie możliwe premiery. Jestem megakinomanką. Jak mnie nie ma raz w tygodniu w kinie, to czuję mały niedosyt - wyznała piosenkarka w cyklu Gwiazdy oglądają.
Polska celebrytka ujawniła też, jakie są jej ulubione filmy.
- Mówią, że mam raczej męski gust. W związku z powyższym nie usłyszycie ode mnie nic na temat romantycznych ckliwych komedii, gdzie panie w słomianych kapeluszach pielą w ogródku i rozmawiają o swoich mężach. Moje ulubione filmy to: Troja, Gladiator, 300, Apocalypto. Tam gdzie są duzi, spoceni faceci, z mocnym sprzętem - wyznała Doda.
Jednak Rabczewska, jak każda kobieta, lubi się czasami wzruszyć. Jaki jest według piosenkarki najlepszy film na randkę?
- To Dirty Dancing - wiem, bo mam chłopaka tancerza. Każda dziewczyna, tak naprawdę, w duszy - pragnie być uwiedziona przez megafajnego tancerza - powiedziała wokalistka.
Czy to oznacza, że Doda wciąż się spotyka z Błażejem?
Wszystko możliwe, w końcu w życiu uczuciowym piosenkarki wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie.
Podzielacie filmowe preferencje Dody?