Spędzają razem sporo czasu. Wspólnie wypoczywali na Mazurach i zostali przyłapani na romantycznym spacerze, na którym trzymali się za ręce. Oczywiście Doda twierdzi, że Max Hodges to tylko przyjaciel, ale patrząc na nich można mieć wrażenie, że łączy ich coś więcej. Tym bardziej, że kontrowersyjna piosenkarka zdecydowała się zabrać go do domu rodzinnego i przedstawić swoim rodzicom.
ZOBACZ KONIECZNIE: Doda próbowała się zabić?! Szokujące nagranie. Ma łzy w oczach
Amerykański model zachwycony Dodą
Na Instastories Doda pokazała jak spędza czas z nowym przyjacielem. Widać, że gwiazda jest szczęśliwa u jego boku, a Max co chwilę prawi jej komplementy. "Wyglądasz oszałamiająco", zapewnia piosenkarkę, a na swojego Instagrama wrzuca ich wspólne zdjęcia. Nie da się ukryć, że świetnie i bardzo swobodnie czują się w swoim towarzystwie. Nikt nie spodziewał się, że Doda tak szybko znajdzie pocieszenie w ramionach innego mężczyzny. W końcu jeszcze niedawno przeżywała rozstanie z Emilem, a oficjalnie jest jego żoną. To jednak nie przeszkadza jej korzystać z życia i cieszyć się z męskiego towarzystwa. Ich znajomość jest na tyle poważna, że piosenkarka postanowiła przedstawić Maxa swoim rodzicom.
Doda przedstawiła Maxa swoim rodzicom
Oczywiście gwiazda wrzuciła na Instagrama relację z wizyty w rodzinnym domu. Dzięki temu widzimy, że państwo Rabczewscy z radością przyjęli nowego przyjaciela ukochanej córki. Amerykański model również poczuł się bardzo swobodnie, do tego stopnia, że wspólnie z tatą piosenkarki zrobili konkurs na gołe klaty. Max chwalił się swoim umięśnionym ciałem, a nawet udowodnił panu Pawłowi, że potrafi robić pompki. Wszystko nagrywała Dorota, której na pewno ulżyło, że rodzice zaakceptowali jej przyjaciela, który mówi otwarcie:
"Twoi rodzice są świetni", zapewnia Max.
Nam nie pozostaje nic innego jak śledzić rozwój tej relacji i życzyć im powodzenia.